Zbliża się zima. W sklepach pojawia się coraz więcej
ciepłych kurtek. Wśród nich znajdują się także naturalne futra ze zwierząt.
Przyznam szczerze. Nie jestem jakąś wielką ekolożką.
Jadam mięso w dowolnych ilościach i nie zawsze przejmuję się tym, jakiej klasy
kupuję jajka. Stanowczo jednak sprzeciwiam się bestialskiemu traktowaniu
zwierząt dla ludzkiego widzimisia. Paniusia wcale nie musi mieć stroju, który jest efektem śmierci dziesiątek zwierząt. Nie musi, ale chce. Pragnie posiadać modne wdzianko, którym mogłaby się pochwalić przed sąsiadkami. Myśli, że będzie taka dystyngowana oraz elegancka, zakładając na siebie kilka trupów. Mdli mnie na samą myśl o tym, że mogłabym czegoś takiego dotknąć. FUJ!
25 listopada to Dzień bez Futra.
Poniżej przedstawię najważniejsze fakty w liczbach dotyczące
produkcji i hodowli zwierząt na futra:
Polska
Co roku w naszym kraju zabija się na futro około:
- 600.000 norek,
- 250.000 lisów,
- 20.000 szynszyli.
Europa
70% światowej produkcji futer
ponad 8000 ferm
4.300.000 futer z lisów rocznie
29.500.000 futer z
norek
Chiny
ok. 2.000.000 psów i kotów zabijanych rocznie na futra
1 futro =10 psów lub 24 koty
Na 93 produkty z futra aż pięć pochodzi z psów!
Sposoby zabijania
Zwierzęta hodowane na futra zabijane są prądem elektrycznym,
gazami spalin samochodowych, chloroformem, uderzeniem w tył głowy lub przez
penetrację mózgu urządzeniem działającym mechanicznie. Po życiu w „luksusach” taka śmierć to wprost
„cudowne” zwieńczenie ich egzystencji.
„Sprzeciwiam się hodowaniu i zabijaniu zwierząt dla futer, a
także promocji futer naturalnych w mediach. Futro, dla którego w samej tylko
Polsce ginie około miliona zwierząt rocznie, uważam za zbędny produkt okupiony
cierpieniem czujących stworzeń. Zgadzając się z tym, że żadne prawo nie powinno
zezwalać na wolność bycia okrutnym, popieram działania zmierzające do
wprowadzenia w Polsce zakazu hodowli zwierząt dla futer. Kraj, którego
obywatele potrafią zauważać i ograniczać cierpienie zwierząt, ma szansę być
bezpieczniejszy również dla nas samych.”
Jest to treść apelu Empatii, który w pełni popieram!
A Ty?
„Nikt nie potrzebuje okrycia norki… oprócz norki.”
Glenda Jackson, aktorka
______
Pisząc tę notkę korzystałam z materiałow zawartych na
stronie: http://futro.empatia.pl/.
Zdjęcie z nagłówka również pochodzi z tej strony.
Popieram. Też nienawidzę tego bezsensownego mordowania zwierząt.
OdpowiedzUsuńFutro wygląda dobrze tylko na zwierzakach
OdpowiedzUsuńStraszne zdjęcie ...
OdpowiedzUsuńJa też jestem przeciw , zabijaniu zwierząt
Pozdrawiam i zapraszam :)
Serdecznie zapraszam Cię do podróży po nigdy niezapomnianym świecie walki dobra ze złem, po świecie, gdzie pocałunek prawdziwej miłości łamał każdą klątwę. Po świecie braci Grimm. Po naszym świecie. Puść wodze fantazji i daj poprowadzić się przez las Czerwonego Kapturka, przez domek z piernika albo magiczne lustereczko. Bazuj na jednym wybranym szczególe i stwórz kolejne piękne historie. Weź udział w kolejnym konkursie literackim na Prozaikach i daj popis swoich umiejętności. Napisz baśń, bajkę lub opowiadanie fantasy i wygraj książki, dobrze się baw, twórz, kształć się. I pamiętaj, że czasem nawet to, co Dawno, dawno temu, wciąż jest aktualne.
OdpowiedzUsuńwww.prozaicy.blogspot.com :)
Bardzo, bardzo bym prosiła o wsparcie Prozaików i zamieszczenie informacji o konkursie na blogu - jeśli miałabyś ochotę. Ślicznie dziękuję i zapraszam do pisania!
Pewnie, bo zwierzaki zabijane w celu przetworzenia na szyneczkę, którą z uśmiechem zajadasz na śniadanko, wcale nie są zabijane godnie, humanitarnie, whatever (zresztą jakie intencjonalne zabójstwo można nazwać w taki sposób?)...
OdpowiedzUsuńAlbo jesteś konsekwentna, albo piszesz głupoty, w tym wypadku to drugie, bo szkoda Ci zwierzątka przerobionego na futerko, które cierpi, ale takiego, które masz w garnuszku lub na talerzu i, będąc zabijane, też cierpi już nie. Bo co? Gorsze jest jakieś? Świnka jest gorszym gatunkiem, bo nie ma mięciutkiego futerka, które można by pomiziać? Ojej, tak mi przykro :(
A teraz idę poprzytulać moją skórzaną kurteczkę i zjeść trochę pasztetu z królika.
Tylko, że spożywanie szyneczki jest człowiekowi bardziej potrzebne do życia od posiadania nowego futra. Nie uważasz?
UsuńNie sądzę. Wegetarianie i Weganie jakoś nie narzekają. Skoro skórzane ubranka da się zastąpić poliestrem, to zamiast mięska ze świnki możesz zjeść sobie kalafior.
UsuńOwszem, mogę jeść same brokuły i kalafiory.
UsuńUważam jednak, że zostanie wegetarianinem czy weganem to o wiele większe wyrzeczenie od nie kupowania naturalnych futer. To drugie zachowanie również pomaga zwierzętom, ale nie powoduje, że podporządkujemy im cały nasz jadłospis. Sprzeciw przeciwko hodowli zwierząt na futra to mała rzecz (nie wymaga od nas jakiś wielkich poświęceń), a dzięki niej możemy skrócić cierpienie wielu futrzaków.
Nie rozumiem, co masz przeciwko takim akcjom.
Nikogo przecież do niczego nie zmuszam, tylko wyrażam swoje zdanie na konkretny temat.