Zimno, buro za oknami. Ale Melanż fajny będzie.
Moim zdaniem
Koniec Google Reader'a
Google co roku robi wiosenne porządki, których skutkiem jest rezygnacja z części oferowanych usług. Do tej pory jednak owe usługi były dość mało popularne, w skrócie: niezbyt potrzebne. Internetowy światek wstrząsnęła więc wiadomość o tym, że gigant postanowił w tym roku zakończyć działalność najpopularniejszego czytnika RRSów - Google Readera. Tysiące negatywnych wpisów, miliony zbulwersowanych użytkowników. No, bo przyznajmy szczerze, likwidacja narzędzia, które jest niezbędne dla wielu internautów, ma prawo wywołać niezadowolenie wśród społeczeństwa. Ja się do tej fali hejterów Google dołączam, ponieważ owa decyzja świadczy o tym, iż ten moloch ma swoich klientów w głębokim poważaniu. My, zwykli zjadacze chleba, nie mamy jednak wpływu na światowe decyzje. Cóż tak właściwie możemy zrobić. Odpowiedź jest brutalna w swej prostocie: nic a nic. Nasze narzekania tak naprawdę na nic się zdadzą, ponieważ decyzja już zapadła - Google Reader zniknie z rynku, czy nam się to podoba, czy też nie.
Na szczęście z odsieczą przychodzi Feedly. Twórcy tego Czytnika zapowiadają, iż pracują nad projektem Nomada, który ma za zadanie uniezależnić stronę od Google Reader'a.
Więc co, rozpoczynamy wielką migrację? Nic innego nie pozostało. No może poza jedną ważną sprawą - zrobieniem kopii zapasowej adresów obserwowanych przez nas blogów, ponieważ z dniem 1 lipca 2013 Google Reader na zawsze umrze. Świeć Panie nad jego duszą.
Pierwszy dzień wiosny
A mówiąc po ludzku: Dzień Wagarowicza. Dzień, kiedy to wszyscy olewają szkołę, wybierając słodką wolność. Dzień, kiedy to wagary mogą nam - uczniom - ujść płazem, bo to przecież święto. Święto niemal państwowe, obchodzone przez wszystkich małolatów (i nie tylko) niesamowicie chętnie. Dzień, o którym nie sposób zapomnieć. Szkoda tylko, że w tym roku pierwszy dzień wiosny wyglądał niczym pierwszy dzień zimy.
21 marca wypada także Międzynarodowy Dzień Poezji, o czym pewnie niewielu z was wie. Data trochę niefortunna, bo przyćmiona przez Dzień Wagarowicza . Z tej okazji, poniżej umieszczam mój ukochany wiersz autorstwa mojej ukochanej poetki. Utwór, który nie ma sobie równych.
21 marca wypada także Międzynarodowy Dzień Poezji, o czym pewnie niewielu z was wie. Data trochę niefortunna, bo przyćmiona przez Dzień Wagarowicza . Z tej okazji, poniżej umieszczam mój ukochany wiersz autorstwa mojej ukochanej poetki. Utwór, który nie ma sobie równych.
Radość pisania
Dokąd biegnie ta napisana sarna przez napisany las?
Czy z napisanej wody pić,
która jej pyszczek odbije jak kalka?
Dlaczego łeb podnosi, czy coś słyszy?
Na pożyczonych z prawdy czterech nóżkach wsparta
spod moich palców uchem strzyże.
Cisza – ten wyraz też szeleści po papierze
i rozgarnia
spowodowane słowem „las” gałęzie.
Nad białą kartką czają się do skoku
litery, które mogą ułożyć się źle,
zdania osaczające,
przed którymi nie będzie ratunku.
Jest w kropli atramentu spory zapas
myśliwych z przymrużonym okiem,
gotowych zbiec po stromym piórze w dół,
otoczyć sarnę, złożyć się do strzału.
Zapominają, że tu nie jest życie.
Inne, czarno na białym panują tu prawa.
Okamgnienie trwać będzie tak długo, jak zechcę,
pozwoli się podzielić na małe wieczności
pełne wstrzymywanych w locie kul.
Na zawsze, jeśli każę, nic się tu nie stanie.
Bez mojej woli nawet liść nie spadnie
ani źdźbło się nie ugnie pod kropką kopytka.
Jest więc taki świat,
nad którym los sprawuję niezależny?
Czas, który wiążę łańcuchami znaków?
Istnienie na mój rozkaz nieustanne?
Radość pisania.
Możność utrwalania.
Zemsta ręki śmiertelnej.
Wisława Szymborska, z tomu Sto pociech, 1967
Wielkanoc
Święta w tym roku wypadają wcześnie. Pogoda za oknami niestety mało Wielkanocna, no ale cóż na to poradzić. A teraz czas na życzenia:
Życzę Wam wszystkim, abyście w te święta odpoczęli od codziennych obowiązków.
Zanurzcie się w błogiej mgle zapomnienia, w której problemy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Bądźcie wyrozumiali dla męczącej rodzinki, uśmiechajcie się i ćwiczcie niezbędną w życiu umiejętność - rozmowę o neutralnych tematach, dzięki którym zapobiegniecie kłótni przy świątecznym stole pełnym smakowitych specjałów. A skoro już o jedzeniu mowa, to życzę Wam także, aby wszystkie dania się udały, ciasta nie przypaliły i jajka smakowały. Dyngusa mokrego też życzę, co z tego, że na dworze zimno. W końcu tradycja to tradycja. I basta.
Świat Języków Obcych
Każdy z nas uczy (lub uczył się) języków obcych. Blog ten jest w całości poświęcony owej tematyce. Autor podaje sprawdzone sposoby na efektywniejszą naukę, odpowiada na nurtujące pytania m.in.
Jak tanio zorganizować językowe wakacje?Jak znaleźć czas do nauki?
Ilu języków warto się uczyć jednocześnie?
Andrzej Rysuje
Andrzej drwi z otaczającego nas świata, poprzez tworzenie zabawnych komiksów. Mocne w swoim przekazie, nakłaniające do chwili zadumy, powodujące uśmiech na twarzy czytelnika.
Tajemniczy Ogród
Strona składa się z dwóch części: katalogu blogów oraz poradnika. O ile katalogów blogów jest w sieci bez liku, tak dobrych poradników niewiele. Poradnik owy jest zbiorem rad oraz gotowych kodów z zakresu: HTML, CSS, JAVA. Poza tym znajduje się w nim mnóstwo ciekawych Tutoriali. Autorka w przystępny sposób tłumaczy, jak ulepszyć nasze blogi.
Książki - mój stosik
- "Listy z Ziemi" - Mark Twain
- "Opowieść podręcznej" - Margaret Atwood
- "Wiedźmin. Chrzest ognia" - Andrzej Sapkowski
Wszystkie pozycje to klasyki. Dwie pierwsze zaś należą do zacnej grupy kontrowersyjnych klasyków, których autorzy nieustannie drwią z otaczającego ich świata. Książka Marka Twaina spotkała się ze sporą krytyką przez Kościół katolicki, ponieważ autor w dość otwarty sposób wyśmiewa się w niej z Biblii. Zaś "Opowieść podręcznej" to antyutopia, opowiadająca o świecie, gdzie kobiety nie mają nic do powiedzenia. No i oczywiście kolejna część wyśmienitej serii Sapkowskiego - "Wiedźmin. Chrzest Ognia". Odkąd przeczytałam pierwszy tom opowieści o Geralcie z Rivii, z miejsca zakochałam się zarówno w głównym bohaterze, jak i w fantastycznym piórze pisarza. Po prostu, jak tysiące innych, stałam się wierną fanką Wiedźmina. Po wieczne czasy.
Filmy
- "Gangster Squad. Pogromcy mafii" - 1 luty 2013
- "Władza" - 15 marca 2013
- "Nieobliczalni" - 12 kwietnia 2013
- "Niepamięć" - 19 kwietnia 2013
Wszystkie pozycje zapowiadają się smakowicie. W wolnym czasie na pewno je obejrzę. Szkoda byłoby przejść obojętnie obok równie kuszących kąsków. Najbardziej jestem ciekawa Nieobliczalnych, z Omarem Sy w roli głównej (zasłynął on ze wspaniałej roli w Nietykalnych). Ponadto "Niepamięć" z Tomem Cruise. Zwiastun genialny.
Muzyka
Liber & N. Szroeder - "Wszystkiego na raz"
Liber & N. Szroeder - "Wszystkiego na raz"
Oficjalny teledysk znajdziesz TUTAJ.
Hurts - "Miracle"
Oficjalny teledysk znajdziesz TUTAJ.
Kawał świetnej, klimatycznej muzy. Chłopcy jak zwykle nie zawiedli swoich fanów.
Lenka - Everything at Once
Delikatny, słodki, zmysłowy głos Lenki. Tekst utworu niemal w całości składający się z porównań.
Piękne, inne.
Polski utwór. Zapewne pod postem pojawi się fala shit-stormu, że Polacy w dzisiejszych czasach nie umieją robić dobrej muzy. Bzdura. Niektóre piosenki są naprawdę fajne.
Hurts - "Miracle"
Oficjalny teledysk znajdziesz TUTAJ.
Kawał świetnej, klimatycznej muzy. Chłopcy jak zwykle nie zawiedli swoich fanów.
Lenka - Everything at Once
Delikatny, słodki, zmysłowy głos Lenki. Tekst utworu niemal w całości składający się z porównań.
Piękne, inne.
Demotywator
Cytaty
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."
Marilyn Monroe
Marilyn Monroe
Moją uwagę przykuwają ostatnio wyrazy na literę „m”. Matoł. Monarchia. Morderstwo. Ym, hym... Męka?
Szalony Kapelusznik - "Alicja w Krainie Czarów"
– Czas, byś nauczył się trochę szacunku dla starszych!
– Raczej czas, by pan na szacunek zasłużył.
Rozmowa Scrimgeoura z Harrym - "Harry Potter i Insygnia Śmierci"
Szalony Kapelusznik - "Alicja w Krainie Czarów"
– Czas, byś nauczył się trochę szacunku dla starszych!
– Raczej czas, by pan na szacunek zasłużył.
Rozmowa Scrimgeoura z Harrym - "Harry Potter i Insygnia Śmierci"
I tak oto kończy się marzec. Wesołych świąt, smacznego jajka...
OdpowiedzUsuńI przede wszystkim wiosny!
A w tym melanżu chyba tylko cytaty wyjątkowo przypadły mi do gustu, hehe :D Nawet Snape się pojawił, ojojojoj.
OdpowiedzUsuńW tym roku dzień wagarowicza był strasznie kiepski, bo pogoda nie pozwalała nigdzie się wybrać, przynajmniej jeśli chodzi o atrakcyjne miejsca ze względów... rekreacyjnych xD a w kawiarni jakoś tak niewagarowo. Dlatego w tym roku odpuściłam i oddałam się edukacji ;p
U mnie w mieście była zorganizowana w tym dniu dyskoteka w klubie. Oczywiście w godzinach szkolnych. Fajny pomysł, ale chętnych też było mnóstwo, więc w klubie była straszna ciasnota.
UsuńCiekawy cykl! A na pewno nazwa oryginalna.
OdpowiedzUsuń"Tajemniczy ogród" odkryłam dopiero niedawno i ciągle nie podoba mi się coś w moim blogu, przez szablony nie umiem znaleźć złotego środka, a tak mi się nie chce babrać z tymi kodami...
Jeśli chodzi o języki obce - hm, na własną rękę próbuję z różnych źródeł uczyć się szwedzkiego, przez zamiłowanie do szwedzkiej muzyki głównie, później dopiero książek. Jednak wymowa - koszmar. Chętnie poszłabym na kurs.
Dzień Wiosny znakomicie spędzony w tym roku - w schronieniu przed wirującym śniegiem!